Wednesday, December 9, 2009

Przyjemniaczek

Autobus 180, ul. Anielewicza na wysokości pętli Esperanto. Miejsc do wyboru do koloru, bo to końcówka trasy. Starszy pan z laską stoi przy środkowym wyjściu i zaczyna, kierując swoje słowa do kobiet: "Siedzi taka na brzegu zamiast pod oknem i zrobić miejsce. Przyzwyczaiły się do siedzenia na brzegu łóżka, bo jak stary zasypia to do sąsiada uciekają".

Dlaczego starsi ludzie (choć na szczęście w mniejszości, przynajmniej mam taką nadzieję) muszą być tacy niegrzeczni i zgorzkniali? Widać to zwłaszcza w autobusach i sklepowych kolejkach, bo z publicznej służby zdrowia nie korzystam. Widocznie musiał sobie facet pogadać...

No comments:

Post a Comment