Friday, February 11, 2011

Meller

Redaktor od "Playboya" i celebryta zniecierpliwił się na łamach swojej gazety, pisząc, że nie zagłosuje już na PO. Słusznie. Do wymienionych przez niego: nierozliczonej afery hazardowej, lokalnych aferek wyborczych, chaosu na kolei, inwigilacji dziennikarzy, uległości wobec Rosji przy rozwikływaniu katastrofy smoleńskiej i gaf Komorowskiego, ja bym dodał niespełnione obietnice wyborcze, brak jakichkolwiek działań w kierunku reformy finansów publicznych, rozdymanie administracji (akurat uwierzę, że Komorowski niezależnie od rządu decydował przy zawetowaniu 10-proc. zwolnień, miał partyjny prezydent wszystko podpisywać!), brak zapowiadanej likwidacji Senatu, gmeranie przy emeryturach, podniesienie podatków, katastrofalna sytuacja w służbie zdrowia, zamknięte i niszczejące Orliki... Czy to nie śmieszne, że jedynym ministerstwem, które zbiera w miarę dobre noty jest ministerstwo kultury? Tam nie ma się po prostu do czego przyczepić, bo to taki bezpieczny niedecyzyjny urząd.

No comments:

Post a Comment