Monday, June 6, 2011

Bilety

My tu gadu gadu, a tym czasem od sierpnia drożeją w Warszawie bilety komunikacji miejskiej. I to nie o marne grosze, bo aż o prawie 30 procent.
Pamiętam, kiedy w Nowym Jorku podnoszono cenę biletów. Jeden przejazd miał podrożeć o 25 centów. Podniosło się straszne larum, a przecież była to podwyżka prawie trzykrotnie niższa od warszawskiej.
Rozumiem, że rosną koszty, że potrzeba kasy na inwestycje, ale nowe autobusy dofinansowała miastu Unia. Trzeba było, pani prezydent, dawać te czterysta grubych baniek na stadion Legii? Teraz mieszkańcy za to zapłacą. Albo przesiądą się do samochodów, zapychając jeszcze bardziej i tak już zapchaną stolicę.

No comments:

Post a Comment