Thursday, March 4, 2010

Ochy i achy nad Rolexem

Z wielką pompą i przy udziale celebrytów uruchomiono wczoraj sprzedaż artykułów Rolex w salonie W.Kruk na pl. Trzech Krzyży. Dla mnie świadczy to o tym, że z punktu widzenia Rolexa Warszawa to prowincja. Swoją sprzedaż uruchamia w salonie W.Kruk, a nie otwiera własnego sklepu z prostych przyczyn - to słaby rynek. Bo kto kupi Rolexa na pl. Trzech Krzyży? Trzy osoby na krzyż (nomen omen)? Ci, których na to stać, albo którzy chcą przyszpanować, kupią go taniej za granicą.

No comments:

Post a Comment