Thursday, October 4, 2012

Ceny biletów w górę. Znowu

Klamka zapadła, a my będziemy musieli od nowego roku przegryźć kolejną podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej. Drugą w bardzo krótkim czasie - przecież 1 stycznia 2012 r. też wzrosły ceny. Ja wszystko rozumiem, ale... O Mercedesach co to mają wyjechać na ulice to ja już słyszę od miesięcy, a do tej pory często tarabanię się rozlatującymi się ikarusami. Komfort jazdy nawet w nowszych autobusach pozostaje sprawą dyskusyjną, kiedy klimatyzacja w upalne dni nie działa, albo spółki jeżdżące dla MZA w ten sposób oszczędzają. Że wzrost cen biletów ma pokryć budowę drugiej linii metra? Ciekawe czy tę podwyżkę wkalkulowano w budżet całej budowy? Czy może dodatkowe koszty związane z II linią chce się przerzucić na pasażerów? Rozumiem, że budowa metra kosztuje, ale jeszcze pewnie czekać nas będzie kilka podwyżek, zanim sobie tą drugą nitką pojedziemy. ZTM przekonuje: "Wprawdzie za bilet 30-dniowy w Pradze zapłacilibyśmy tyle samo,  co obecnie w Warszawie ok. 90 zł, lecz w Wiedniu byłoby to już ok.182 zł, w Rydze ok. 267 zł, a w Berlinie ok. 312 zł." Na to wspaniałe porównanie ja odpowiadam pytaniem: ile zarabiają mieszkańcy Wiednia czy Berlina. Warszawa robi się powoli po prostu za droga do życia tu... http://www.zw.com.pl/artykul/2,661302.html

No comments:

Post a Comment